iKasa krok po kroku, czyli jak płacić mobilnie w Biedronce?

Za kilka dni minie miesiąc od oficjalnego pojawienia się płatności mobilnych w Biedronce i pewnie przyjdzie też czas na pierwsze podsumowania popularności tej usługi. W tej chwili z informacji opublikowanych przez PB.pl wynika, że w pierwszym tygodniu płatności takich dokonano 7000 razy, a średnia wartość rachunku nie przekraczała 30 PLN. Oznacza to, że mobilnie zrobiono zakupy na kwotę koło 200 000 PLN. Czy to dużo czy mało? Z IKO po trzech tygodniach korzystało 10 000 osób, więc wynik Biedronki nie jest chyba taki zły.

Osobiście po założeniu konta w Getinie, płacę w Biedronce tylko telefonem i chyba po kilkunastu transakcjach mogę już jakąś konstruktywną opinię wyrazić ;-). Zacznijmy jednak od tego, jak te całe płatności uruchomić, z racji mojego doświadczenia, instrukcja będzie dotyczyła Getin Banku i aplikacji iKasa. Nieco inaczej wygląda to pewnie w Alior Banku i Pekao, ale jeśli ktoś ma otwierać nowe konto, to najlepiej zrobić to w Getinie z racji 10% zwrotu za płatności iKasą.

Uruchamiany płatności

Konto już mamy, czas zatem przejść do konfiguracji usługi, po zalogowaniu się do konta szukamy ustawień, ukrytych pod białym przyciskiem z szarym kółkiem zębatym (najbardziej intuicyjny ten system Getinu nie jest...) i tam na samym dole "ikasa getin bank" (obrazki można powiększyć klikając w nie).


W kolejnym oknie wybieramy rachunek, który będzie powiązany z iKasą (czyli nasz ROR) oraz wpisujemy nr telefonu, na którym będziemy z iKasy korzystać.


Kolejny krok to wymyślenie nr PIN, który trzeba wpisywać aby zalogować się do aplikacji iKasa. To o wiele łatwiejsze niż podawanie loginu i hasła do konta, przed każdym odpaleniem aplikacji.


Kolejny krok to ustalone limity dla płatności dziennych i miesięcznych. Aplikacja iKasa pokazuje też nasze saldo, ale jeśli jest ono większe niż limit, to jako dostępne środki pokazana będzie tylko kwota limitu.


Przedostatni krok to wpisanie kodu, który otrzymujemy SMSem, a który potwierdza uruchomienie usługi.


Teraz zostało nam tyko pobrać aplikację na smartfona i przy jej pierwszym uruchomieniu (konieczny jest wtedy dostęp do internetu, podobnie jak przy płatnościach) wpisujemy wygenerowany kod. Jeśli nie zapiszecie go sobie za pierwszym razem, to zawsze można wygenerować go ponownie.


Po tym zabiegu aplikacja iKasa jest aktywna i gotowa do płacenia. Przy jej kolejnym uruchomieniu wystarczy tylko podać PIN i można płacić. A jak przebiega sam proces płatności? Ja korzystałem z telefonu z Androidem, w dodatku to jeden z szybszych modeli, więc osobiście nie zauważyłem specjalnych lagów, ale faktem jest, że aplikacja uruchamia się 3-4 sekundy, zanim możemy wpisać kod PIN, później wszystko działa już bardzo sprawnie. Pewnie można się kłócić, że gotówką zapłacicie szybciej, ale za to nigdy kasjerka nie będzie mieć pretensji o brak drobnych ;-).

Płacimy za zakupy

Ok to czas zapłacić za zakupy. Z reguły wystarczy wyłożyć je na taśmę i zostaje jeszcze trochę czasu, żeby odpalić smartfona, włączyć połączenie z internetem (jeśli nie jesteście ciągle online) i uruchomić aplikację. Wpisujemy 4 cyfrowy PIN i po kilku sekundach jesteśmy gotowi do płacenia.

 

Naciskacie przyciska zapłać i na ekranie smartfona pojawia się sześciocyfrowy kod, można go przeczytać kasjerce, można pokazać aby sobie przepisała. Zajmuje to kolejne 5 sekund i po potwierdzeniu, na ekranie pojawia nam się kolejny ekran z kwotą, którą potwierdzamy przyciskiem akceptuj. Mija sekunda i już drukują się paragony, pierwszy z listą zakupów, a drugi z potwierdzeniem transakcji.



I to właściwie wszystko, żadnego wydawania reszty, rozmieniania pieniędzy czy wizyt w bankomatach. Temat bardzo na czasie, bo ostatni weekend z pewnością długo pozostanie w pamięci posiadaczy kart PKO BP/Inteligo i osób korzystających z bankomatów Euronetu. To chyba najlepsza reklama dla płatności mobilnych, bo zamiast szukać nerwowo bankomatu, mamy inną metodę, która pozwala przetrwać czas awarii. Owszem wymusza na większości z nas założenie dodatkowego konta, ale można przy tym zebrać dodatkowy bonus, a samo konto przy wykonaniu płatności kartą (kartą, nie telefonem) na kwotę 300 PLN, jest w Getinie za darmo.

Sporą zaletą aplikacji iKasa jest też historia transakcji, która pozwala na monitorowania swoich wydatków czy ich łatwiejsze zapisywanie, bo nie musicie szukać czy trzymać paragonów. Tutaj macie wszystko w jednym miejscu, z datą i godziną dokonania płatności.


Same plusy prawda? No nie do końca, bo czasami pojawiają się jednak zgrzyty, raz zdarzyło mi się, że aplikacja się zawiesiła, pojawił się czarny ekran i nic nie można było zrobić. Gdy stoisz przy kasie, a za Tobą jest kolejka, to może być nawet frustrujące. Z moich obserwacji wynika, że aplikacja nie lubi zmieniać orientacji z pionowej na poziomą i odwrotnie, wtedy czasami zwyczajnie się zawiesza, trzeba ją zamknąć i uruchomić ponownie. Innych problemów do tej pory nie zauważyłem.

Z tego co udało mi się zaobserwować, to opinie krytyczne pod adresem iKasy są całkiem popularne w sieci, ale w większości pochodzą od osób, które z nich nie korzystają, bo uważają, że gotówka jest szybsza, a posiadanie dostępu do internetu w telefonie, który operatorzy dają za bezcen jest za dużym wymaganiem. Pewnie i mają swoje racje, ale ciężko też oczekiwać wielkiego zainteresowania w pierwszych miesiącach, tym bardziej, że o procent osób korzystających z kart płatniczych nie należy w Polsce do wysokich. Sam znam osobiście ludzi, którzy żadnej karty nie posiadają i są to nawet osoby w wieku niewiele ponad 20 lat. Jak ktoś przekona ich do płatności bezgotówkowych to zarobi dużo pieniędzy, ale tutaj niestety nie wystarczą profity typu 10% zwrotu czy rabaty, bo to do tych ludzi zwyczajnie nie przemawia, tutaj o wiele ważniejsze będzie maksymalne uproszczenie płatności. Ale co jeszcze można zrobić, aby było łatwiej? Ja nie wiem, ale może ktoś kiedyś coś takiego wymyśli.

Czy iKasa skończy się na Biedronce? Moim zdaniem jest spora szansa, że i inne podmioty zainteresują się tym systemem, ale jest też spora konkurencja ze strony IKO i PKO BP, które współpracuje przecież z kilkoma innymi, dużymi bankami w Polsce (nie mówiąc już o tym, że prowizja za IKO jest prawdopodobnie znacznie wyższa niż za płatności iKasą, przez co jest to mniej atrakcyjna usługa dla banków). Inna sprawa, że niskie koszty transakcyjne powinny znacznie lepiej przemawiać do podmiotów detalicznych, wszystko w rękach ICP, które za ten system odpowiada. Pewnie z czasem ktoś do tego rozwiązania się jeszcze podłączy, inaczej istnieją obawy, że na samej Biedronce iKasa może zbyt długo nie pociągnąć. Wiele powiedzą nam statystki, o ile któryś z podmiotów postanowi się nimi pochwalić.

A jak u jest u Was? Próbowaliście już płacić telefonem? Maciej jakieś swoje spostrzeżenia? Zapraszam do komentarzy.
Udostępnij

RO

  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
    Komentarze
    Komentarze na Facebooku

18 komentarze:

  1. Test komentarz jest tylko testowy i nie jest przeznaczony do odczytu, autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jego niewłaściwie wykorzystania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie chciałąbym, by Wielki Brat i całe NWO wiedziało, co i kiedy kupuję w Biedronce. Płacę zawsze tylko i wyłącznie gotówką. Przez to chyba mniej wydaję niż inni, bo mam przy sobie zawsze tylko niewielką, określoną ilość pieniędzy. No, nie wiem, czy się wiele osób ze mną zgodzi, ale moim zdaniem jest to chyba dobry sposób na oszczędzanie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Regimiuszu,
    nie napisałeś nam czy można płacić w Biedronce czekiem za pomocą telefonu komórkowego? Nie wiem czy w Polsce to już jest, może już weszło w Biedronce.

    Musisz mieć telefon z aparatem fotograficznym. Jeśli masz aparat, możesz zrobić zdjęcie czekowi i przesłać to zdjęcie do Biedronki. To działa w ten sam sposób jak bankomat, tylko że na odległość. Biedronka ma możliwość rozpoznawania tekstu na zdjęciu, na tej podstawie akceptuje twój czek. Następnie sprawdza twoje konto, czy ten czek nie jest fałszywy i wparę sekund zrobiłeś zakupy w Biedronce płacąc czekiem. W ten sposób nie musisz wchodzić z domu, towar masz dostarczony na miejsce, zapłacone przez telefon i masz więcej czasu na pisanie artykułów.

    Bank Absa w RPA opracował metodę szyfrowania połączenia. Mówili w telewizji, że samo wysyłanie czeku jest bezpieczne, z punktu widzenia podrabianiaczeków. Gorzejjest z bezpieczeństwem przesyłki.Okazuje się że złodzieje RPA opracowali sposób na podsłuchanie takiego przekazu i przechwycenie czeku. Na szczęście, bank opracował metodę szyfrowania że nawet święty Antoni tego nie odszyfruje.
    A jak to robicie w Biedronce? Czy też szyfrujecie połączenie? Musisz też mieć dobrego antywirusa. W RPA pojawił się już Kaspersky antywirus na komputer i telefon. Czyli kupujesz jeden antywirus i masz go na 3 komputery i na 3 telefony.
    Jak nie masz takiego KAsperkiego, nawet nie próbuj Biedronki. Złodzieje mogo dać ci malware i ukradną ci passworda. Dobrze że co 3 operacje zmienia się password.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie iKasa jest super pod każdym względem.


    Założyłem konto w Getinie właściwie w dniu oficjalnego startu. Samo doświadczenie zakładania tego konta było miłe - po prostu spoko obsługa przez telefon, bez naciągania, namawiania na dodatkowe usługi (zupełne przeciwieństwo mojego „macierzystego” mBanku, gdzie dosłownie każdą rozmową próbują wykorzystać do sprzedaży dodatkowych usług - nawet jak zgłaszałem jakąś tam reklamację wpłatomatu). Chociaż sam proces zakładania konta mógłby być szybszy (super jest dla mnie przykładowo założenie konta w Kantorze Aliora, gdzie nie ma żadnych umów do podpisania, tylko przelew autoryzujący).


    Sama aplikacja (używam wersji na iOS) jest bardzo prosta i działa ok, chociaż przydałoby się kilka mały usprawnień interfejsu, żeby było szybciej (na przykład wpisywanie pinu ma za wiele kroków - wejście do aplikacji, wejście w pole tekstowe, wstukanie pinu, naciśnięcie ok i potem jeszcze naciśnięcie kłódki - a przecież mogłoby być samo wpisanie pinu na klawiaturze, która wyświetla się od razu po odpaleniu aplikacji). Sama aplikacja też uruchamia się dość długo, więc robię to zanim wyłożę produkty na taśmę, żeby nie blokować). Napisałem swoje uwagi przez ikasa.pl i nawet odpisali, że przekażą je do działu technicznego. To tylko drobiazg, ale byloby szybciej i sprawniej.


    Płaciłem przez iKasę już 16 razy (policzyłem :)) i ani razu nie miałem problemu. W jednej biedronce jest słaby zasięg i trochę dłużej czekałem na kod i autoryzację. Raz nie mogłem zapłacić z powodu braku połączenia sklepu z serwerem. Z ciekawostek udało mi się także zapłacić mobilnie w kasie samoobsługowej (jest taka w Warszawie na Głębockiej) - i śmieszne było tylko, że na parkingu goniła mnie kasjerka, żebym jej dał kopię paragonu z wynikiem autoryzacji :) Bo w normalnej kasie dostaje się dwa paragony, a jeden zabiera kasjerka).


    Z reguły kasjerzy widać, że są przeszkoleni, chociaż większość przyznaje mi się, że robi to pierwszy raz :) mówię im, że to bardzo łatwe i podpowiadam, co tam mają wcisnąć na kasie i który paragon zabrać. Ale widać, że kasjerzy i kasjerki bardzo lubią te płatności, bo to jest moim zdaniem dużo wygodniejsze i szybsze od gotówki.


    Z moich spostrzeżeń wynika, że taka płatność jest szybsza (dużo szybsza) niż płatność kartą (nawet zbliżeniowo). Właściwie od wciśnięcia "Akceptuj" na telefonie do wydruku paragonu mija chyba sekunda albo mniej.


    Dziwi mnie tylko tak mała liczba transakcji w pierwszym tygodniu - może jednak za mała promocja? Robię zakupy w biedronce prawie codziennie i jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś oprócz mnie płacił telefonem. I generalnie ludzie są bardzo zdziwieni, jak widzą, że płacę telefone (czasem pytają, czy kartą też można).


    Uff to chyba mój najdłuższy komentarz ever ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli sprawa rozbija się o posiadanie smartfona i to odpowiedniego. Natomiast sama płatność powinna wyglądać inaczej. Na wyświetlaczu kasy powinien obok ceny wyświetlić się QR do którego przykładamy obiektyw aparatu. Na ekranie powinna pokazać się cena i potwierdzenie/odrzucenie.
    ps. jak wygląda kwestia zwrotu tych 10%?

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki sposób jak opisujesz moim zdaniem jest mniej bezpieczny, niż transakcja online i chyba trudniej wprowadzić, bo jednak wyświetlacz kasy jest odwrócony od klienta.


    Zwrot 10% naliczany jest prawdopodobnie na koniec miesiąca następującego po miesiącu, za który naliczany jest zwrot, ale nie widzę w regulaminie dokładnej informacji na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za rozbudowany i konkretny komentarz :) To fakt, że ja też jeszcze nie widziałem aby ktoś w mojej Biedronce płacił telefonem, ale kasjerki już raczej zaskoczone nie są, choć widać, że to jeszcze nowość, bo strasznie się skupiają przy przepisywanie kodu transakcji ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Generalnie nie wiem kim jest Remigiusz i co mają do Biedronki banki w RPA, ale z Twojego opisu taka metoda płatności (czeki? mamy 21 wiek) nie wygląda mi na bezpieczniejszą.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałem napisać parę słów, ale generalnie każdy ma prawo do własnego podejścia. A że bank wie gdzie i co kupuje, niech wie, może jakieś ciekawsze rabaty zaoferuje, na tym np. całe mOkazje w mBanku polegają ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja dostałem informację, że w Getinie zwrot powinien nastąpić do 21. dnia następnego miesiąca (czyli za transakcje w październiku zwrot powinien wejść do 21.11). Ja w październiku zdążyłem chyba zrobić tylko 2-3 transakcje, ale zwrotu jeszcze nie dostałem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Skanery kodów QR działają na różnych telefonach różnie. Polecam materiały Maćka Budzicha - ostatnio próbował skanować kody Frisco w metrze Centrum i średnio to wychodziło. (http://www.blog.mediafun.pl/frisco-pl-jeszcze-billboard-czy-juz-sklep-sprawdzilem-jak-to-dziala/). Myślę, że skanowanie trwałoby dłużej.


    Zastanawia mnie tylko, w jakim celu wyświetla się kod paskowy przy kodzie autoryzacji - czy w kasie mają możliwość zeskanowania go zamiast wklepywania ręcznie.


    Z tego, co wiem, iKasa jest elastyczna pod tym względem i chyba nie trzeba nawet mieć smartfona (stare telefony, na których aplikacje Java da się odpalić i mają możliwość połączenia z internetem też się nadają).

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgadza się, jest mniej bezpieczny ale bardziej wygodny. A tylko maksymalna prostota i wygoda może zachęcić "masy" do płacenia w ten sposób.

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja na moim telefonie w ogóle nie mogę pobrać aplikacji ikasa :/ mam alcatel one touch m'pop (5020d). Zastanawiam czym jest to spowodowane, bo problem pojawia się w momencie, gdy smsem przychodzi link do aplikacji ikasa, nie mogę jej zainstalować - pojawia się komunikat: nie masz żadnych urządzeń

    OdpowiedzUsuń
  14. A nie probowałaś zainstalować bezpośrednio z Google Play?

    OdpowiedzUsuń
  15. Z Google Play też nie mogę pobrać. Doczytałam właśnie, że aplikacja iKASA nie obsługuje mojego modelu telefonu. Szkoda bo jest napisane, że na androidzie działa...

    OdpowiedzUsuń
  16. A to bardzo ciekawe, dziwne bo powinna na wszystkich Androidach działać :/ Trochę się wtedy mijają z prawdą i ciekawy jestem w czym jest problem.

    OdpowiedzUsuń
  17. Na androidzie wszystko jest (nie)możliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziś (21.11) dostałem premię za zakupy październikowe. Przypomniała mi się jeszcze jedna istotna informacja, że podczas zakładania konta dostałem informację o tym, że premia podlega podatkowi dochodowemu i dostanę PIT od Getinu :)

    OdpowiedzUsuń