Osobiście po założeniu konta w Getinie, płacę w Biedronce tylko telefonem i chyba po kilkunastu transakcjach mogę już jakąś konstruktywną opinię wyrazić ;-). Zacznijmy jednak od tego, jak te całe płatności uruchomić, z racji mojego doświadczenia, instrukcja będzie dotyczyła Getin Banku i aplikacji iKasa. Nieco inaczej wygląda to pewnie w Alior Banku i Pekao, ale jeśli ktoś ma otwierać nowe konto, to najlepiej zrobić to w Getinie z racji 10% zwrotu za płatności iKasą.
Uruchamiany płatności
Konto już mamy, czas zatem przejść do konfiguracji usługi, po zalogowaniu się do konta szukamy ustawień, ukrytych pod białym przyciskiem z szarym kółkiem zębatym (najbardziej intuicyjny ten system Getinu nie jest...) i tam na samym dole "ikasa getin bank" (obrazki można powiększyć klikając w nie).
W kolejnym oknie wybieramy rachunek, który będzie powiązany z iKasą (czyli nasz ROR) oraz wpisujemy nr telefonu, na którym będziemy z iKasy korzystać.
Kolejny krok to wymyślenie nr PIN, który trzeba wpisywać aby zalogować się do aplikacji iKasa. To o wiele łatwiejsze niż podawanie loginu i hasła do konta, przed każdym odpaleniem aplikacji.
Kolejny krok to ustalone limity dla płatności dziennych i miesięcznych. Aplikacja iKasa pokazuje też nasze saldo, ale jeśli jest ono większe niż limit, to jako dostępne środki pokazana będzie tylko kwota limitu.
Przedostatni krok to wpisanie kodu, który otrzymujemy SMSem, a który potwierdza uruchomienie usługi.
Teraz zostało nam tyko pobrać aplikację na smartfona i przy jej pierwszym uruchomieniu (konieczny jest wtedy dostęp do internetu, podobnie jak przy płatnościach) wpisujemy wygenerowany kod. Jeśli nie zapiszecie go sobie za pierwszym razem, to zawsze można wygenerować go ponownie.
Po tym zabiegu aplikacja iKasa jest aktywna i gotowa do płacenia. Przy jej kolejnym uruchomieniu wystarczy tylko podać PIN i można płacić. A jak przebiega sam proces płatności? Ja korzystałem z telefonu z Androidem, w dodatku to jeden z szybszych modeli, więc osobiście nie zauważyłem specjalnych lagów, ale faktem jest, że aplikacja uruchamia się 3-4 sekundy, zanim możemy wpisać kod PIN, później wszystko działa już bardzo sprawnie. Pewnie można się kłócić, że gotówką zapłacicie szybciej, ale za to nigdy kasjerka nie będzie mieć pretensji o brak drobnych ;-).
Płacimy za zakupy
Ok to czas zapłacić za zakupy. Z reguły wystarczy wyłożyć je na taśmę i zostaje jeszcze trochę czasu, żeby odpalić smartfona, włączyć połączenie z internetem (jeśli nie jesteście ciągle online) i uruchomić aplikację. Wpisujemy 4 cyfrowy PIN i po kilku sekundach jesteśmy gotowi do płacenia.
Naciskacie przyciska zapłać i na ekranie smartfona pojawia się sześciocyfrowy kod, można go przeczytać kasjerce, można pokazać aby sobie przepisała. Zajmuje to kolejne 5 sekund i po potwierdzeniu, na ekranie pojawia nam się kolejny ekran z kwotą, którą potwierdzamy przyciskiem akceptuj. Mija sekunda i już drukują się paragony, pierwszy z listą zakupów, a drugi z potwierdzeniem transakcji.
I to właściwie wszystko, żadnego wydawania reszty, rozmieniania pieniędzy czy wizyt w bankomatach. Temat bardzo na czasie, bo ostatni weekend z pewnością długo pozostanie w pamięci posiadaczy kart PKO BP/Inteligo i osób korzystających z bankomatów Euronetu. To chyba najlepsza reklama dla płatności mobilnych, bo zamiast szukać nerwowo bankomatu, mamy inną metodę, która pozwala przetrwać czas awarii. Owszem wymusza na większości z nas założenie dodatkowego konta, ale można przy tym zebrać dodatkowy bonus, a samo konto przy wykonaniu płatności kartą (kartą, nie telefonem) na kwotę 300 PLN, jest w Getinie za darmo.
Sporą zaletą aplikacji iKasa jest też historia transakcji, która pozwala na monitorowania swoich wydatków czy ich łatwiejsze zapisywanie, bo nie musicie szukać czy trzymać paragonów. Tutaj macie wszystko w jednym miejscu, z datą i godziną dokonania płatności.
Same plusy prawda? No nie do końca, bo czasami pojawiają się jednak zgrzyty, raz zdarzyło mi się, że aplikacja się zawiesiła, pojawił się czarny ekran i nic nie można było zrobić. Gdy stoisz przy kasie, a za Tobą jest kolejka, to może być nawet frustrujące. Z moich obserwacji wynika, że aplikacja nie lubi zmieniać orientacji z pionowej na poziomą i odwrotnie, wtedy czasami zwyczajnie się zawiesza, trzeba ją zamknąć i uruchomić ponownie. Innych problemów do tej pory nie zauważyłem.
Z tego co udało mi się zaobserwować, to opinie krytyczne pod adresem iKasy są całkiem popularne w sieci, ale w większości pochodzą od osób, które z nich nie korzystają, bo uważają, że gotówka jest szybsza, a posiadanie dostępu do internetu w telefonie, który operatorzy dają za bezcen jest za dużym wymaganiem. Pewnie i mają swoje racje, ale ciężko też oczekiwać wielkiego zainteresowania w pierwszych miesiącach, tym bardziej, że o procent osób korzystających z kart płatniczych nie należy w Polsce do wysokich. Sam znam osobiście ludzi, którzy żadnej karty nie posiadają i są to nawet osoby w wieku niewiele ponad 20 lat. Jak ktoś przekona ich do płatności bezgotówkowych to zarobi dużo pieniędzy, ale tutaj niestety nie wystarczą profity typu 10% zwrotu czy rabaty, bo to do tych ludzi zwyczajnie nie przemawia, tutaj o wiele ważniejsze będzie maksymalne uproszczenie płatności. Ale co jeszcze można zrobić, aby było łatwiej? Ja nie wiem, ale może ktoś kiedyś coś takiego wymyśli.
Czy iKasa skończy się na Biedronce? Moim zdaniem jest spora szansa, że i inne podmioty zainteresują się tym systemem, ale jest też spora konkurencja ze strony IKO i PKO BP, które współpracuje przecież z kilkoma innymi, dużymi bankami w Polsce (nie mówiąc już o tym, że prowizja za IKO jest prawdopodobnie znacznie wyższa niż za płatności iKasą, przez co jest to mniej atrakcyjna usługa dla banków). Inna sprawa, że niskie koszty transakcyjne powinny znacznie lepiej przemawiać do podmiotów detalicznych, wszystko w rękach ICP, które za ten system odpowiada. Pewnie z czasem ktoś do tego rozwiązania się jeszcze podłączy, inaczej istnieją obawy, że na samej Biedronce iKasa może zbyt długo nie pociągnąć. Wiele powiedzą nam statystki, o ile któryś z podmiotów postanowi się nimi pochwalić.
A jak u jest u Was? Próbowaliście już płacić telefonem? Maciej jakieś swoje spostrzeżenia? Zapraszam do komentarzy.
Komentarze
Komentarze na Facebooku