Nie oznacza to jednak, że wszędzie trzeba za konto zapłacić, banki nadal bardzo chętnie dadzą nam darmowy rachunek i kartę do niego jak tylko spełnimy szereg warunków, głównie związanych z wpływami i wydaniem konkretnej kwoty za pomocą dołączonej do rachunku karty. Mało tego, nie spełnił się też czarny scenariusz, że nowe regulacje związane z spadkiem opłaty interchange zlikwidują wszelkiego rodzaju promocje, w których to banki płacą nam. Promocji nie brakuje, a wiele z nich dostępnych jest nie tylko dla nowych, ale także dla obecnych klientów. Wygląda na to, że bankowcy zaczęli doceniać swoich klientów, a nie skupiają się już tylko na tym, aby pozyskać nowych.
O tym, że warto poszukać taniego, jeśli nie darmowego rachunku bankowego nie trzeba chyba nikogo przekonywać, według analiz NBP w pierwszym półroczu bieżącego roku średni miesięczny koszt prowadzenia rachunku bankowego w 18 monitorowanych instytucjach wyniósł 3,6 PLN. Do tego trzeba doliczyć średnio 3,7 PLN za kartę i to tylko pod warunkiem, że nie wypłacimy nią pieniędzy z "obcego" bankomatu. W sumie daje to nieco ponad 87 PLN rocznie. Możemy się zgodzić, że jest ktoś posiada jeden rachunek to nie są to takie zawrotne pieniądze, ale jak mamy już ich 3 bo np. jeden oferuje niezłe oprocentowanie depozytów, drugi moneyback za płatności kartą, a trzeci dostaliśmy w pakiecie z kredytem hipotecznym, to kwota może być znacznie większa.
Jak został stworzony poniższy ranking?
Aby uszeregować jakoś obecnie dostępne oferty musiałem przyjąć pewne założenia, które pozwalają obiektywnie uszeregować wszystkie oferty. Najważniejszym argumentem jest oczywiście brak kosztów prowadzenia rachunku i opłat za kartę płatniczą, a w dalszej kolejności kwota przelewu/obrotu kartą, która pozwala na uzyskanie zwolnienia z opłat. W sytuacjach remisowych brałem pod uwagę dodatkowe korzyści jak chociażby wszelkiego rodzaju premie. Wydaje mi się, że to dosyć przejrzyste warunki.
Zanim przejdziemy do rankingu, lojalnie uprzedzam, że część z poniższych linków kierujących na strony banków/wniosków o założenie konta to tzw. linki afiliacyjne. Jeśli z nich skorzystacie to sieć afiliacyjna wypłaci mi określone wynagrodzenie. Nie oznacza to jednak, że jest to tekst sponsorowany, bo żadna instytucja finansowa czy afiliacyjna nie miała wpływu na kształt samego rankingu.
Konta darmowe bezwarunkowo
W poprzednim zestawieniu mieliśmy 3 takie konta, obecnie zostało już tylko jedno, a jest to konto w Banku Smart. Warunki pozostają niezmienne praktycznie od startu banku, czyli nadal mamy w pełni darmowe konto i kartę, a do tego również przelewy i wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce. Trudno w tej chwili o lepsze warunki. Dodatkowym plusem jest konto oszczędnościowe Smart Procent, które przynajmniej do 17.11.2015 płaci 3% odsetek do kwoty 50 000 PLN (2.8% dla starych klientów). Jedynym minusem może być nieco uciążliwy interfejs banku czy brak placówek, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Zalety:
+ Konto, karta i wypłaty z wszystkich bankomatów za 0 PLN
+ Konto oszczędnościowe Smart Procent - 3% - do 17.11.2015
Wady:
- Brak placówek bankowych
- 5 PLN za usługę polecenia zapłaty
- 5 PLN za usługę polecenia zapłaty
Konta darmowe po spełnieniu określonych warunków
Kolejna z jesiennych promocji, która wystartowała kilka dni temu, i która pozwala cieszyć się darmowym kontem, choć w przypadku tego konta to tylko przez pierwsze 3 miesiące, później aby nic nie płacić trzeba spełnić jeden dosyć prosty warunek. Z racji powiązania tej oferty z akcją Comperia Bonus 5, można jeszcze zgarnąć dodatkowe 55 PLN premii, pod warunkiem, że na dzień 1 stycznia 2015 lub później nie mieliście konta w Alior Banku, byłym Meritum Banku oraz T-Mobile Usługi Bankowe. W takim wypadku trzeba jeszcze wygospodarować przynajmniej 1000 PLN na 2 miesięczną lokatę na 4% i można przystąpić do wypełniania wniosku.
Ważne daty:
1. do 08.12.2015 wypełniamy formularz na stronie promocji;
2. do 09.12.2015 wypełniamy wniosek o założenie konta, który przyjdzie na maila;
3. do 31.12.2015 należy zawrzeć umowę o konto, wykonać przynajmniej jedną płatność kartą (nieważne jakiej wysokości) i założyć lokatę (2 miesiące, 4%, od 1000 do 10000 PLN).
Konto będzie darmowe, za kartę trzeba zapłacić od 1 marca 2016, będzie to 4 PLN/mc, chyba, że wykonacie transakcje bezgotówkowe w wysokości min. 100 PLN, wtedy karta będzie darmowa.
Zalety:
+ Konto bez opłat
+ Lokata 4% na 2 miesiące
+ Premia 55 PLN
Wady:
- Karta płatna 4 PLN/mc pod warunkiem transakcji na kwotę 100 PLN
Do mBanku mam pewną słabość, jest to obecnie konto, które posiadam najdłużej (ponad 10 lat), i z którego raczej nie zrezygnuje, bo zakotwiczony jestem na wielu frontach (karta kredytowa, eMakler, SFI itp.). Jednocześnie bardzo odpowiada mi ścieżka rozwoju tego banku, chwaliłem nowy interfejs, który nie przypadł do gustu wielu osobom i nadal uważam, że jest to jedna z najlepszych bankowości internetowych w Polsce. Podobnie zresztą jak aplikacja mobilna. Dodatkowo konto nie jest specjalnie wymagające, bo aby było darmowe wystarczy wydać kartą 200 PLN w ciągu miesiąca, a wlicza się w to też karta kredytowa.
W przypadku aktualnej promocji, dodatkowo możecie jeszcze zgarnąć nawet 300 PLN bonusu, w postaci 10 PLN premii za zalogowanie się w ciągu pierwszych 24h od założenia rachunku, 250 PLN przez 5 miesięcy w ramach zwrotu 2% płatności kartą i BLIKiem (max. 50 PLN na miesiąc, trzeba wydać bagatela 2500 PLN) oraz 40 PLN za logowanie się przez te 5 miesięcy przynajmniej raz w miesiącu do aplikacji mobilnej.
Do tego dochodzą jeszcze mOkazje, które nie są może rewelacyjne, ale czasami pozwalają zaoszczędzić kilka PLN, np. 3% za paliwo na stacjach Statoil, 50 PLN za przeniesienie numeru do nju mobile czy 15 PLN zniżki na pierwsze zamówienie w pyszne.pl. W sumie w ciągu roku może się uzbierać 100 czy 200 PLN.
Zalety:
+ Darmowe konto bez warunków
+ Premia nawet 300 PLN
+ Premia nawet 300 PLN
+ mOkazje
+ Świetny, nowoczesny interfejs i aplikacja mobilna
Wady:
- Karta darmowa pod warunkiem płatności na 200 PLN, inaczej 4 PLN/mc.
T-Mobile Usługi Bankowe to dawny Alior Sync, konto, które zasłynęło świetnym moneybackiem za transakcje internetowe. Później była już tylko równia pochyła, czyli wprowadzenie opłat i likwidacja zwrotu za transakcję kartą. Okazuje się jednak, że ktoś w banku stwierdził chyba znaczny odpływ klientów i moneyback wrócił kilka dni temu, obejmuje teraz niemal wszystkie transakcje kartą, zwrot to 5% ich wartości (max. 25 PLN w miesiącu). Co więcej, promocja dostępna jest również dla obecnych klientów banku, wystarczy zadzwonić na infolinię i ją sobie uruchomić (podczas rozmowy nastąpi krótka weryfikacja i próba wciśnięcia zgody na wysyłanie materiałów marketingowych, która nie jest wymagana aby skorzystać z promocji).
Karta nadal jest płatna, 6 PLN/mc, chyba, że wydamy nią w ciągu miesiąca 200 PLN, co pokrywa się z limitem moneybacku, aby dostać pełny zwrot trzeba wydać min. 500 PLN, więc jest to chyba całkiem niezła oferta. W tej chwili promocja ze zwrotem nie ma limitu czasowego, a bank o jej zakończeniu poinformuje nie później niż 2 miesiące wcześniej.
Zalety:
+ Moneyback 5% za płatności kartą
+ Darmowe konto bez warunków
+ Darmowe rachunki walutowe
+ Darmowe konto bez warunków
+ Darmowe rachunki walutowe
+ Darmowe bankomaty w Polsce i na świecie
+ 10 darmowych przelewów natychmiastowych w miesiącu
+ 10 darmowych przelewów natychmiastowych w miesiącu
Wady:
- Karta darmowa pod warunkiem płatności na kwotę min. 200 PLN, inaczej 6 PLN/mc.
Nie sądziłem, że się kiedyś do Getin Banku przekonam, bo ten bank jak mało który ma za skórą wiele przewinień i naciągania klientów, ale jak się człowiek pilnuje to można zgarnąć bardzo ciekawe bonusy, których brakuje w innych bankach. Konto samo w sobie jest darmowe, zapłacimy tylko za kartę (6,99 PLN/mc) jeśli nie wydamy nią 300 PLN w ciągu miesiąca. Warto jednak dorzucić do tego jeszcze przelew 1000 PLN na konto (może być z własnego konta z innego banku) i wtedy można skorzystać z pakietu korzyści Mój bank, który podnosi oprocentowanie na koncie oszczędnościowym do 4% (dla 10 000 PLN), daje możliwość zwrotu 2% za płatności rachunków przez polecenie zapłaty i 2% moneybacku za płatności kartą kredytową jeśli takową posiadamy.
Obecnie aktywna jest też promocja, w ramach której bank zwróci nam 5% płatności kartą na stacjach Orlenu (max. 50 PLN/mc), co oznacza tańsze tankowanie, a jak przeniesiecie konto z innego banku to można zgarnąć jeszcze 100 PLN premii.
Zalety:
+ Darmowe konto bez warunków
+ Dodatkowe korzyści przy określonych warunkach
+ Promocja moneyback 5% na stacjach Orlen
Wady:
- Karta darmowa pod warunkiem płatności na kwotę min. 300 PLN, inaczej 6,99 PLN/mc
BGŻ BNP Paribas nie ma u nas dobrej prasy, afera tabletowa będzie jeszcze długo wspominana, a i sam rachunek iKonto zniknął już z oferty banku, choć jego posiadacze nadal mogą korzystać z moneybacku za płatności PayU. Najnowszą ofertą połączonych sił BGŻ i BNP Paribas jest iKONTOAKTYWATOR, czyli rachunek, który będzie darmowy przez pierwsze 12 miesięcy (później trzeba zapłacić 10 PLN albo przelewać wypłatę, bo przelewy z własnych rachunków w innych bankach się nie liczą). Dodatkową zaletą tego konta jest oprocentowanie na poziomie 4% dla kwoty najwyższego wpływu na konto (nie więcej niż 5000 PLN). Niestety aby nie płacić też za kartę, trzeba nią wydać min. 300 PLN, inaczej z konta zniknie nam 7 PLN/mc.
Zalety:
+ Konto darmowe przez pierwsze 12 miesięcy
+ Oprocentowanie 4% dla kwoty najwyższego wpływu na konto (max. 5000 PLN, 12 miesięcy)
+ Oprocentowanie 4% dla kwoty najwyższego wpływu na konto (max. 5000 PLN, 12 miesięcy)
+ Darmowe bankomaty w Polsce i na świecie
Wady:
- Karta darmowa pod warunkiem płatności na min. 300 PLN, inaczej 7 PLN/mc;
- Po roku trzeba zasilać konto pensją, inaczej zapłacimy 10 PLN.
- Zmiana rodzaju konta w późniejszym czasie - opłata 100 PLN (!)
Swoją przygodę z ING Bankiem Śląskim też już miałem przy okazji jednej z promocji, kiedy to bank wypłacał premię 200 PLN za założenie rachunku. Teraz niestety takich kokosów już nie ma, ale Konto z Lwem Direct nadal jest dosyć atrakcyjnym rachunkiem, za prowadzenie którego nie zapłacimy ani złotówki. Jedyny koszt to 7 PLN za kartę, których można uniknąć wydając w ciągu miesiąca 300 PLN. Jest tu tylko pewien mały kruczek, ten miesiąc trwa od 29. dnia jednego miesiąca do 28. dnia kolejnego. Podobne sztuczki stosuje PKO BP, gdzie transakcje rozliczane są od 7. jednego do 6. dnia następnego miesiąca, za pierwszym razem można się zdziwić, dlaczego bank pobrał nam opłatę skoro w kalendarzowym miesiącu warunki zostały spełnione.
Zalety:
+ Konto darmowe bez warunków
+ Darmowe bankomaty w Polsce (tylko do 28 stycznia 2016, bank zmienia tabele opłat i prowizji, darmowe zostaną tylko bankomaty własne i Planet Cash, każdy inny to prowizja 2.5 PLN)
Wady:
- Karta darmowa pod warunkiem płatności na 300 PLN, inaczej 7 PLN/mc
Kolejny bank i kolejna promocja, Millenium mocno promuje swoje konto 360 stopni, które nota bene prezentuje się całkiem przyjemnie. Aby nie zapłacić ani za konto, ani za kartą wystarczy odnotować wpływy w wysokości 1000 PLN co miesiąc oraz wykonać jedną transakcję bezgotówkową przy pomocy karty. Warunki jak na dzisiejsze czasy nie są wygórowane.
Dodatkowo można dostać 360 PLN premii przez pierwsze 6 miesięcy, ale nie będzie to łatwe. Bank dzieli premie na dwie części, pierwsza to zwrot 2% za płatności kartą (max. 30 PLN/mc) co oznacza, że trzeba wydać 1500 PLN, a druga to zwrot 10% za płatność Blikiem (max. 30 PLN/mc, trzeba wydać 300 PLN). Blik to nowy sposób na płatności mobilne promowany przez kilka dużych banków w Polsce, a który bazuje na IKO od PKO BP, kiedyś już o tym systemie pisałem. Dodatkowe warunki otrzymania premii to przynajmniej jedno logowanie do aplikacji mobilnej w miesiącu oraz nieposiadanie rachunku w Millenium po 1 września 2014 roku.
Zalety:
+ Konto oszczędnościowe na 3% przez pierwsze 3 miesiące (max. 100 000 PLN)
+ Lokata mobilna 3,25% na 3 miesiące (od 1000 do 10000 PLN)
+ Lokata mobilna 3,25% na 3 miesiące (od 1000 do 10000 PLN)
+ Darmowe bankomaty w Polsce i na świecie
Wady:
- Konto darmowe przy wpływach min. 1000 PLN, inaczej 8 PLN/mc;
- Karta darmowa pod warunkiem wykonania 1 transakcji w miesiącu, inaczej 7 PLN/mc.
To już kolejna edycja promocji Credit Agricole, sam wziąłem udział w jednej z pierwszych edycji i za miesiąc dostanę ostatnią część premii, która w sumie faktycznie w moim przypadku wyniosła 1000 PLN, więc sam potwierdzam, że da się ten 1000 PLN przytulić, ale z pewnością wymaga to nieco pracy od nas. Osobiście polecam konto ProstOszczędzające Plus, przy wpływach na poziomie 1500 PLN (warunek do promocji, może być przelew własny) konto jest darmowe, a karta będzie darmowa jak wydamy 500 PLN w ciągu miesiąca. Dużo, ale jak chcecie zarobić na zwrot w ramach premii, to i tak trzeba z tego plastiku korzystać dosyć często. Z moich szacunków wynika, że musi to być około 20-25 transakcji w miesiącu. Więcej informacji o tej promocji znajdziecie na stronie banku.
W skrócie, 100 PLN dostajecie na dzień dobry za założenie rachunku, a jeśli przeniesiecie jakieś niepotrzebne konto z innego banku, to wpadnie wam kolejne 100 PLN. 300 PLN bank odda w ramach 5% zwrotu kwoty opłaconych rachunków za energię elektryczną, wodę, gaz, TV, internet lub telefon. Aby przez 18 miesięcy wykorzystać całą premię trzeba płacić nieco ponad 300 PLN rachunków miesięcznie. Ostatnie 500 PLN wypłacane jest jako miesięczny bonus do rachunku CASaver, na którym odkłada się końcówki z transakcji kartą. Najlepiej wziąć zaokrąglenie do 5 PLN, wtedy przy 20-25 transakcjach w miesiącu bez problemu uzbieracie kwotę, która da wam pełny bonus.
Zalety:
+ Nawet 200 PLN premii za założenie rachunku
+ Zwrot 5% za płacone rachunki
+ Bonus moneyback przez 18 miesięcy w wysokości ~27 PLN
+ Darmowe bankomaty
Wady:
- Konieczność wpływu 1500 PLN aby nie płacić za konto (9,9 PLN/mc)
- Konieczność wydania 500 PLN kartą aby nie płacić za kartę (7,9 PLN/mc)
I to by było tyle na dzisiaj, jest w czym wybierać, nie spełniły się najczarniejsze scenariusze wieszczące koniec promocji bankowych, ale trzeba mieć na uwadze, że czarne chmury nadal wiszą na tą branżą, bo podatek bankowy jest już niemal pewny, a kto wie jak zostanie rozwiązana sytuacja z kredytami denominowanymi w frankach szwajcarskich. Jednym słowem może być różnie, dlatego warto korzystać z tego co jest i póki jest.
Jeśli uważacie, że jakiś atrakcyjny rachunek osobisty w tym zestawieniu pominąłem, to czekam na komentarze.
0 komentarze:
Prześlij komentarz