Nowe iPKO - jest dobrze

Nieco ponad 2 tygodnie temu PKO BP zapowiedział spore zmiany w swoim systemie transakcyjnym dla klientów, który zyska odświeżony wygląd i po 10 latach bez zmian, zacznie nadążać za dzisiejszymi standardami. Jest to o tyle ważne wydarzanie, że PKO BP to nadal lider naszego rynku, posiada największą bazę klientów bankowości elektronicznej i do tego Ci klienci są raczej konserwatywni i pewnie nie lubią zmian, więc wdrożenie nowego projektu to z pewnością krok ryzykowny.

Miałem okazje przez ostatni tydzień nieco potestować nowy system, bo niejako z konieczności jestem od kilku lat klientem PKO BP i załapałem się na wcześniejszy dostęp i muszę Wam powiedzieć, że bank odrobił lekcje i pewnie sporo nauczył się na problemach jakie miał mBank ze swoją własną zmianą, równie archaicznego systemu. Owszem na pewno nie da się zadowolić wszystkich, to nie jest możliwe i nigdy nie będzie, ale nowe iPKO jest dużo łatwiejszym systemem i nikt nie powinien mieć problemów z jego użytkowaniem, jeśli już przebrnął przez stare iPKO, które wzorem ergonomii na pewno nie było nigdy.


Dostęp do nowego serwisu iPKO będą w najbliższym czasie zyskiwali kolejni klienci, można to sprawdzić wchodząc na stronę http://ipko.pl/nowe lub przy pomocy przycisku widocznego wyżej, który pojawi się nam w starym systemie transakcyjnym. Przejścia pomiędzy starym i nowym systemem są bardzo płynne i nie wymagają dodatkowego logowania, bo w tej chwili nowa wersja nie obsługuje jeszcze wszystkich funkcji dostępny w iPKO.

Tuż po zalogowaniu mamy zgodnie z obietnicą dostęp do wszystkich najważniejszych informacji, czyli salda podstawowego rachunku, ostatnich operacji na koncie, szybkiego przelewu oraz kredytów. Bank znalazł też w nowym systemie dyskretne miejsca na reklamę swoich usług jak chociażby karta kredytowa czy kredyt mini ratka. Nie jest to specjalnie nachalne, ale znajdziemy takie okienka praktycznie na każdej podstronie, ukryte w różnych miejscach. Owszem szok w stosunku do starego iPKO jest duży już na starcie, ale sami powiedzcie, czy nie jest lepiej w porównaniu do pierwszego obrazka, gdzie mamy główną stronę starego systemu?

Mamy także szybki dostęp do szczegółowych informacji na temat naszego rachunku, podobne skrótowe przejścia są również dostępne dla pozostałych usług, jak chociażby kredyty, gdzie są nie tylko podstawowe informacje o najbliższej racie, ale też całkowite zadłużenie czy harmonogram spłat. Większość kolejnych podstron ładuje się w tej samej zakładce, bez generowania kolejnych odsłon.


Dodatkowo w przypadku wielu funkcji wyświetlane jest dodatkowo okno na warstwie, jak np. przy potwierdzaniu przelewu. Całość jest moim zdaniem całkiem intuicyjna i trudno się tutaj zgubić, bo mamy z każdego miejsca dostęp do podstawowych zakładek, a przyciski są duże i dobrze opisane. Poza tym w tej chwili mamy w zasadzie dostęp tylko do Transakcji, Rachunków, Kart, Lokat i Kredytów, reszta funkcji nie została jeszcze przepisana na nowe iPKO, ale mamy obietnice PKO BP, że nastąpi to do końca bieżącego roku.



Generalnie moim zdaniem jest prościej i przejrzyściej, ale ja generalnie nie mam problemów ze zmianami w bankach, tym bardziej jeśli idą z duchem czasu. Decydujący głos w tej sprawie będą mieli konserwatywni klienci, którzy raczej blogów finansowych nie czytają i trudno o ich opinię. Mnie tylko cieszy, że bank nadal utrzymał szanse na darmowe konto, bo jestem zmuszony z niego skorzystać. Warunki nie są proste, trzeba wydać 300 PLN kartą, ale jak na bank, który raczej nigdy nie miał w pełni darmowego konta, nie licząc tych dziecięcych, to i tak jest chyba nieźle.

A jak Wasze wrażenia, mamy tutaj kogokolwiek, kto z własnej nieprzymuszonej woli posiada rachunek w PKO BP? ;-)
Udostępnij

RO

  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
    Komentarze
    Komentarze na Facebooku

5 komentarze:

  1. Wygląda to bardzo dobrze. Wciąż jednak nie potrafię zrozumieć dlaczego PKO BP tak przestał najlepszy czas dla zdobycia klientów dla Inteligo. Jak zakładałem tam konto 11 lat temu to wyprzedzali mBank a teraz...

    Odnośnie zmian na stronach to mnie denerwują te nowe strony robione niby pod tablety na których niczego się nie dowiesz. (z przewijaniem po całej stronie na raz)

    OdpowiedzUsuń
  2. Inteligo niestety mocno zaspało, miałem tam swoje drugie po mBanku konto, ale rok temu zakończyłem współpracę, bo nic nie oferowało ponad konkurencję.


    Niestety strony pod tablety to często albo powiększone aplikacje na smartfony, albo nieskładnie zmniejszona strona internetowa i stąd te problemy. W tej chwili fajne aplikacje na tablety to ma chyba tylko mBank i Meritum Bank.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wszystko wygląda, na prawdę ładnie, ale w PKO drogo. Ciekaw jestem jak z doradcami w tym banku, pewnie jak wszędzie, dlatego jeśli masz już dość banksterów, zapraszam do siebie http://arfen.radom.pl/finanse/finanse.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Macie racje PKO przespało trochę. Byłem w PKO od ...1980 roku, to nie jest pomyłka przez 34 lata(od kilku lat konto wspólne z żoną). Zrezygnowałem z niego bo był najdroższym moim bankiem (8,90 zł miesięcznie + płatne przelewy). Gdy byłem dopytywać się w oddziale (wiosną 2014)to zaoferowano mi konto za 15 zł i wszystko za darmo przy wpływach 1500 co wiadomo było jeszcze droższe. W końcu założyłem konto w ING BS i poszedłem zlikwidować konto w PKO (początek października 2014). Wtedy zaproponowano mi właśnie to co powyżej, niestety ja (a właściwie żona, bo to dla niej było konto w ING BS) mieliśmy konto już założone. Powiedzcie czy nie należy dbać o klienta, który w ciągu ostatnich 10 lat wydał 1232 zł na różnego typu opłaty(za konto, użytkowanie karty itp.), 1657 zł na odsetki w tzw. kredycie odnawialnym i 724 na prowizje za przelewy i odnowienie kredytu odnawialnego(razem 3613 zł)?

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz będzie jeszcze gorzej, bo wszystkie banki zaczynają podnosić opłaty za konta, za karty albo zwiększać limity do zwolnienia, nie ma lekko. PKO BP z tymi 300 PLN wydanymi kartą aby mieć darmowe konto nie wygląda już tak źle.

    OdpowiedzUsuń