Idea Premium - zabawy w kotka i myszkę ciąg dalszy

O Idea Premium napisałem już znacznie więcej niż bym chciał, ostatni post z lipca, informował o tym, że fundusz za zgodą KNF zawiesił wypłaty do 16 września 2012, co wtedy wydawało się dosyć odległą datą. Czas mija jednak szybko, 16 września za pasem, a tutaj IDEA TFI raczy nas kolejnym komunikatem i co najgorsze na pewno nie jest on pozytywny dla udziałowców tego funduszu.


IDEA TFI dogadało się z Komisją Nadzoru Finansowego i wprowadziło możliwość ograniczonego wykupu, począwszy od 17 września, który potrwa aż do 15 marca 2013 roku. W praktyce ograniczony wykup oznacza tyle, że jeśli mieliście już złożone jakiekolwiek zlecenia, to 17 września zostaną one zrealizowane tylko w 20% i to po wycenie na dzień 17 września, która obecnie na 11.09.2012 wynosi nieco ponad 219 PLN. Przypominam, że w połowie lipca było to ponad 230 PLN za jednostkę, czyli lekko licząc mamy kolejne 4,7% straty.

Między wrześniem, a marcem 2013 można będzie składać dyspozycje sprzedaży jednostek, ale tylko CAŁYCH jednostek, nie można określić ich kwotowo, co na moje brzmi dziwnie, bo nie kojarzę możliwości sprzedaży pojedynczej jednostki, zazwyczaj udziały w funduszach kupuje się i sprzedaje posługując się określoną kwotą. Co więcej, każda taka transakcja będzie musiała być zaakceptowana przez bank depozytariusz, czyli ING. W praktyce pewnie oznacza to tyle, że we wrześniu wypłacone zostanie te 20%, a reszta dopiero w marcu, o ile do tego marca znowu się coś nie zmieni.

W swoim rozbudowanym komunikacie IDEA TFI, wspomina coś o zmianach w statucie funduszu, o tym jakie to inne instytucje były złe, rezygnując z dystrybucji tego funduszu (np. SFI mBank) i na to jak to źli klienci od połowy kwietnia do połowy lipca, zabrali z funduszu ponad 1 mld PLN własnych pieniędzy. Szacuje się, że w ramach Idea Premium zainwestowane jest jeszcze ponad 500 mln PLN, czyli nadal całkiem sporo. Zarządzający pocieszają też, że do marca 2013, większość z obligacji jakie posiadają "dociągnie" do daty zapadalności i jak wszystko pójdzie ok (czyt. spółki nie zbankrutują) to klienci odzyskają więcej pieniędzy niż w przypadku konieczności sprzedaży papierów przed ich zapadnięciem.

Zastanawiający jest też fakt, że są problemy ze zwołaniem rady inwestorów, czyli podmiotów, które zainwestowały w Idea Premium ponad 5% jego kapitału i chciałyby mieć wpływ na kolejne decyzje, podobno zgłosił się tylko jeden podmiot, a prawo wymaga zgłoszenia przynajmniej trzech.

Nie ulega za to wątpliwości, że sytuacja Idea Premium jest bezprecedensowa na polskim rynku finansowym i na pewno warto zachować tą lekcję w pamięci na przyszłość. Mi na szczęście udało się wybrnąć z całej sytuacji bez większego szwanku za sprawą decyzji Skandii, ale pewnie nie wszyscy mieli tyle szczęścia.

Więcej na temat IDEA TFI:
Komunikat KNF i warunki jakie musi spełnić IDEA TFI
Upadłość DSS, a sprawa IDEA TFI
IDEA Premium odzyska nieco swojej wartości
Houston mamy problem, IDEA zawiesza wypłaty
IDEA Premium przedłuża termin wykupu do 16 września
Udostępnij

RO

  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
    Komentarze
    Komentarze na Facebooku

3 komentarze:

  1. W funduszach można też realizować zlecenia na odkupienie określonej liczby jednostek. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. coraz bardziej dochodzę do wniosku, że zamiast dać się golić TFI lepiej samodzielnie inwestować. Bo z tymi TFI jest trochę jak z byciem wożonym przez autobus - niby jedziesz gdzie chcesz ale zawsze trzeba potem jeszcze przejść w deszczu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zmienia to jednak faktu, że odkupienie jednostek przed 15 marca 2013 bedzie bardzo trudne ;)

    @Marcin - powiedziałbym, że genialne porównanie :) Jak fundusz to chyba tylko ETF.

    OdpowiedzUsuń