Od kilku miesięcy w portfelu inwestycyjnym, jako jego bezpieczna część zagościły jednostki funduszu UniKoroka Obligacji (UNK2), który to miał znakomity zeszły rok (ponad 8% na plusie) i doskonały początek bieżącego roku. Dzięki temu całkiem głośno na jego temat zrobiło się w polskiego blogosferze co poniekąd miało wpływ na moją decyzje o powierzeniu swoich pieniędzy paniom i panom z Union Investments. Niestety przez ostatnie 2-3 miesiące coś się wyraźnie zacięło i dzisiaj jesteśmy prawie 1% niżej niż 2 miesiące temu. Jak się okazuje UniKorona to nie jedyny fundusz obligacji, który ma problemy z notowaniem stabilnego zysku i dlatego postanowiłem sprawdzić dokładniej jak jest u innych.
Oczywiście za sprawą tego, że blogowy portfel obejmuje jedynie program inwestycyjny Skandii, postanowiłem sprawdzić jak to wygląda wśród funduszy obligacji dostępnych właśnie na tej platformie. Jak się okazuje UniKorona w swoich spadkach nie jest wcale osamotniona, a honory teoretycznie bezpiecznych funduszy obligacji broni jedynie dwa produkty, na jedenaście dostępnych. Jest to BPH FIO Subfundusz Obligacji 2 (BPH1), który przez ostatnie dwa miesiące osiągnął nieco ponad 0.5% zysku oraz Arka BZ WBK Obligacji Fundusz Inwestycyjny Otwarty (ARKA 2) notująca wynik niewiele wyższy niż 0.1%. Reszta stawki plasuje się w okolicach -0.5%m a -1.5%, chociaż nie brakuje również i gorszych wyników. Niechlubnym rekordzistą zostaje Allianz FIO subfundusz Allianz Obligacji (ALL2), który przez ostatnie dwa miesiące zanotował -5.5% straty! To ma być bezpieczny fundusz? Słabo wypada również Aviva Investors FIO Subfundusz Obligacji (CU2), która zanotowała stratę na poziomie -2%.
Pozostaje zatem aktualne pytanie, gdzie w takim przypadku ulokować swoje środki? W normalnej sytuacji do dyspozycji mamy lokaty, jednak Skandia takich instrumentów nam nie oferuje więc konieczne jest dokonanie wybory z pośród dostępnych funduszy. Skoro obligacje sobie marnie radzą to może lepiej będzie wśród funduszy rynku pieniężnego? Tutaj do dyspozycji mamy siedem funduszy i szybkie porównanie pokazuje, że większość za ostatnie dwa miesiące osiągnęła zysk na poziomie 0.3%-0.4% co nie jest złym wynikiem i daje szanse na pokonanie inflacji. Nie popisali się za to zarządzający Noble Funds FIO subfundusz Noble Fund Skarbowy (NB2), którego notowania spadły o -0.8%, a i bez rewelacji wypadł mój UniFundusze FIO subfundusz UniKorona Pieniężny (UNK4), który jest -0.1% niżej niż dwa miesiące temu, a w międzyczasie miał stratę na poziomie nawet -0.8%. Najlepiej w tym zestawieniu wypada UniWIBID SFIO (UNK5), który zanotował zysk ponad 0.8% i co najważniejsze w całej swojej siedmioletniej historii nie miał większych wahań oferując średnio 5-6% zysku rocznie.
Można też zastanowić się jeszcze nad zagranicznymi funduszami, jednak w tym wypadku dochodzi ryzyko kursowe, a PLN ma dosyć niekorzystną wycenę w stosunku do USD i EUR. Pozytywnie wpłynęło to na wartość portfela, bo pomimo obniżenia wartości jednostek funduszy agresywnych, ich wartość w PLN nawet wzrosła, ale obecnie w kontekście konwersji i nowych zakupów, nie wygląda to zbyt optymistycznie. Reasumując, w tym momencie nie planuje żadnych większych ruchów i jakiś czas jeszcze poobserwuje swoje "UniKorony", jednak jeśli dalej będą się zachowywać niekorzystnie, ta stabilna część portfela na pewno będzie musiała ulec zmianie. Tym bardziej ze podwyższanie stóp procentowych, które zapewne nastąpi w nie tak znowu dalekiej przyszłości, nie będzie miało pozytywnego wpływu na wycenę już wyemitowanych papierów dłużnych.
- Komentarze
- Komentarze na Facebooku
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
0 komentarze:
Prześlij komentarz