Ani się człowiek nie obejrzał, a tu już mija 4. tydzień podsumowań wydarzeń na rynkach finansowych. Jeszcze muszę co prawda popracować nieco nad terminowością publikacji tych wpisów, ale pewnie każdy z Was pracujących zdaje sobie sprawę, że w weekend jak zwykle sporo rzeczy jest do zrobienia w domu, które odciągają nieco uwagę. Nie ma jednak co czynić wymówek, czas działać, bo w tym tygodniu jeszcze podsumowanie portfela trzeba zrobić, a i dzisiaj mam sporo ciekawych newsów :-).
Zacznijmy jednak standardowo od giełdy, WIG20 stracił w tym tygodniu 4,68%, czyli blisko 100 pkt i spadł do poziomu 2370 pkt na piątkowym zamknięciu. To najniższy wynik od listopada poprzedniego roku i przełamane istotne wsparcie na 2400 pkt. WIG nie był wiele lepszy, stracił 4,37% i również jest na poziomach nie notowanych od listopada zeszłego roku. Za słabość indeksów odpowiadają w głównej mierze Cypr i słabe odczyty z europejskich gospodarek, a swoje dorzucili też deweloperzy, którzy nie radzą sobie z zmniejszonym popytem na mieszkania i tak np. Gant zanotował stratę na poziomie ponad 400 mln PLN w całym 2012 roku. Problemy mają również firmy budowlane jak sławne już PBG i te wyniki też ciążą indeksom.
Zacznijmy jednak standardowo od giełdy, WIG20 stracił w tym tygodniu 4,68%, czyli blisko 100 pkt i spadł do poziomu 2370 pkt na piątkowym zamknięciu. To najniższy wynik od listopada poprzedniego roku i przełamane istotne wsparcie na 2400 pkt. WIG nie był wiele lepszy, stracił 4,37% i również jest na poziomach nie notowanych od listopada zeszłego roku. Za słabość indeksów odpowiadają w głównej mierze Cypr i słabe odczyty z europejskich gospodarek, a swoje dorzucili też deweloperzy, którzy nie radzą sobie z zmniejszonym popytem na mieszkania i tak np. Gant zanotował stratę na poziomie ponad 400 mln PLN w całym 2012 roku. Problemy mają również firmy budowlane jak sławne już PBG i te wyniki też ciążą indeksom.