Oszczędzam na okrągło z Credit Agricole

Z miejsca zaznaczam, że wcale nie oszczędzam z Credit Agricole (wcześniej Lukas Bank) i raczej nie zacznę, a i Was nie będę namawiał, bo jednak jest nieco za dużo obostrzeń, ale warto tę promocję przedstawić, bo jest ciekawa pod względem koncepcyjnym, a główne minusy to oczywiście wykonanie.

Oszczędzam na okrągło to nowa promocja w banku Credit Agricole, która naśladuje mBankowego mSavera, który jak wiemy ma swoje wady, ale ostatnio mocno się poprawił. Program CA jest nieco prostszy w założeniach, bo do wyboru mamy tylko strategie oszczędzanie z resztówki, czyli wybieramy zaokrąglenie do 0,5 PLN, 1 PLN lub 5 PLN (dokładnie nie wiadomo jakie są możliwości wyboru, bo w demie rachunku tej funkcji nie ma, a i w regulaminie ani słowa podziękowania za informacje dla Roberta) i wszystkie bezgotówkowego transakcje dokonane kartą (czyli tylko płatności w sklepach, bankomaty i przelewy się nie liczą) będą wyrównywane do zadanej kwoty i nadwyżka przelewana na rachunek oszczędnościowy.

Ten rzeczony rachunek oszczędnościowy ma niestety oprocentowanie na poziomie 3.5%, czyli bardzo słabo i dużo gorzej niż mBank, ale ratuje go promocja pt. "Jeszcze więcej oszczędzam na okrągło". Promocja obejmie tych klientów Credit Agricole, którzy do końca listopada otworzą ale zmienią swoje konto na jedno z poniżej wymienionych:
a) 1 Konto,
b) Konto PROSTOoszczędzające,
c) Konto PROSTOoszczędzające PLUS,
d) Konto PROSTOoszczędzające PREMIUM.

Po spełnieniu tego warunku i przystąpieniu do promocji, raz w miesiącu będzie naliczana im nagroda w wysokości 10% środków zgromadzonych na rachunku oszczędnościowym, do którego przypisana jest funkcja Oszczędzam na okrągło. W regulaminie mowa jest o części środków, co sugeruje tylko te zgromadzone z zaokrąglenia, ale tylko sugeruje, a na moje to powinna ona być naliczana od całego salda, czyli jeśli wpłacimy na ten rachunek pieniądze przelewem, to one też powinny zostać uwzględnione.

W każdym razie maksymalnie możemy dostać 50 PLN brutto, co po odjęciu podatku od zysków kapitałowych (są to odsetki, a nie nagroda, więc zastosowanie mają przepisy podatku Belki) dostaniemy maksymalnie 40,50 PLN netto. Promocja trwa 3 miesiące, czyli maksymalnie jest 121,50 PLN do wzięcia, ale jak wspomina redaktor Samcik, bank rozważa przedłużenie akcji jeśli promocja chwyci.

Pomysł z tym, że bank dokłada się do naszych oszczędności w ten sposób jest świetny, sam to sugerowałem mBankowi gdy zaprezentował swojego mSavera, tyle, że Creadit Agricole ma nieco niejasne zasady, promocję ograniczoną czasowo i co najgorsze, płatne konta.

No właśnie, jeśli chodzi o te nowe konta, to w zasadzie tylko "1 Konto" jest darmowe całkowicie, ale to propozycja dla studentów i osób uczących się (to wcale nie to samo ;-)), którzy mają mniej niż 26 lat. Konto PROSTOoszczędzające to opłata za prowadzenie w wysokości 4 PLN oraz opłata za kartę 3 PLN, w sumie 7 PLN miesięcznie (nie można z tego zejść). Jak zagwarantujemy wpływy min. 1500 PLN miesięcznie, to możemy otworzyć konto z Plusem, jego prowadzenie nic wtedy nie kosztuje, ale za kartę zapłacimy aż 6 PLN (za to mamy wszystkie bankomaty w Polsce za darmo). To 1500 PLN to generalnie musi być pensja, chyba że prowadzimy działalność albo mamy dochody z innych źródeł, wtedy tylko zobowiązujemy się do przelewanie określonej kwoty co miesiąc na konto. Dopiero wersja Premium nie ma żadnych opłat, ale wtedy musimy zadeklarować wpływy na poziomie 10 000 PLN miesięcznie, czyli warunek wykluczających 98% społeczeństwa?

Żeby wyjść przy tej promocji na zero, musimy zaoszczędzić z płatnością kartą przynajmniej 60-70 PLN, na czysto można zarobić ~34 PLN, co nie jest kwotą oszałamiającą. Na pewno pomysł z nagradzaniem za oszczędzanie jest trafiony, ale jak to zwykle bywa, realizacja nieco gorsza. Niestety, nie ma nic za darmo, bank musi zarabiać, a zarabia na swoich klientach. Regulamin promocji znajdziecie tutaj.

Zapomniałem o jeszcze jednej ważnej rzeczy, przestępując do promocji, zobowiązujecie się mieć otwarte konto przez 12 miesięcy, jeśli wcześniej je zamkniecie, bank naliczy karę umowną, w wysokości odsetek promocyjnych jakie zostały przez 3 miesiące promocji wypłacone. Czyli generalnie zysk z tej zabawy jest jeszcze mniejszy, jeśli nie zamierzacie korzystać z konta w Credit Agricole.

Cieszy za to fakt, że produkty oszczędnościowe ewoluują, bankowcy mają mniej lub bardziej świeże pomysły, które zachęcają ludzi do oszczędzania. Jak jeszcze ktoś wymyśli jak robić to długoterminowo, a nie tylko na kolejnego laptopa, smartfona czy samochód, to będzie to pożytek dla całego społeczeństwa.

Udostępnij Udostępnij Udostępnij

RO

• 
• 
• 
• 
•