Uległem ogólnej blogowej presji społeczeństwa i skorzystałem z promocji mBanku dla rachunku mSaver. Nie często się zdarza, żeby bank oferował ciekawe oferty swoim stałym i wiernym klientom, więc tym bardziej trzeba było się schylić po te 7% na rachunku oszczędnościowym mSaver, z którego raz w miesiącu można wypłacić za darmo dowolną kwotę. Warto jeszcze bardziej, jeśli nie masz konta w mBanku, bo wtedy dostaniesz nie tylko 9%, ale z tym kuponem, dadzą Ci jeszcze dodatkowe 200 PLN po spełnieniu prostych warunków (chyba muszę uruchomić jakiś system partnerski zamiast Wam takie oferty podsyłać hehehe ;-)). Minusy są dwa, promocyjne oprocentowanie ograniczone jest do 10 000 PLN, a każdy uczestnik promocji musi w każdym miesiącu jej trwania zapewnić wpływy na konto w wysokości 1000 PLN. To mój główny bank więc, akurat problemu nie będzie ;-).
W zasadzie o tej promocji 7/9% pisałem już na łamach blogu (promocja trwa do 31.12.2012), ale wtedy nie wzbudziła ona u mnie większego zainteresowania, jak się okazuje bardzo niesłusznie, o czym wcześniej już mogliście przeczytać pewnie na innych blogach. Niemniej jednak pomimo początkowej niechęci do mSavera, wczoraj uruchomiłem ten rachunek i dzisiaj mogę już Wam powiedzieć jak to zrobić, tym bardziej, że obecnie lepszego konta oszczędnościowego nie ma, nawet 7% to już wartość najwyższy na rynku, nie mówiąc nawet o 9%, a jeszcze gwarancja oprocentowania na pół roku, to lepsza oferta niż BGŻ Optima, która gwarantuje 6,3% do kwietnia i to tylko dla nowych środków ;-).
W zasadzie o tej promocji 7/9% pisałem już na łamach blogu (promocja trwa do 31.12.2012), ale wtedy nie wzbudziła ona u mnie większego zainteresowania, jak się okazuje bardzo niesłusznie, o czym wcześniej już mogliście przeczytać pewnie na innych blogach. Niemniej jednak pomimo początkowej niechęci do mSavera, wczoraj uruchomiłem ten rachunek i dzisiaj mogę już Wam powiedzieć jak to zrobić, tym bardziej, że obecnie lepszego konta oszczędnościowego nie ma, nawet 7% to już wartość najwyższy na rynku, nie mówiąc nawet o 9%, a jeszcze gwarancja oprocentowania na pół roku, to lepsza oferta niż BGŻ Optima, która gwarantuje 6,3% do kwietnia i to tylko dla nowych środków ;-).