Pare słów o bałaganie w Polbanku

Jak już to dzisiaj wspominałem na Facebooku, Polbank uraczył mnie wczoraj opłatą za prowadzenie konta, które zamknąłem... ponad rok temu. Nie wiem czy pamiętacie, ale Mistrzowskie Konto Osobiste, bodaj w lutym zeszłego roku stało się płatne, w związku z czym postanowiłem je zamknąć, a otworzyć w zamian za to darmowy Rachunek Pomagający, aby móc nadal efektywnie korzystać z rachunków oszczędnościowych, z nadal niezłym oprocentowaniem (4,75%) i dziennym naliczaniem. Mistrzowskie Konto Osobisty wisiało mi w systemie internetowym już od roku, nawet sprawdzałem co jakiś czas czy nie ma blokad związanych z opłatami, ale było pusto więc się nie przejmowałem... do czasu.



Wczoraj taka opłata została naliczona, 6 PLN bo nie wykonałem pięciu operacji kartą, której oczywiście nie mam, bo nie mam też formalnie otwartego tam takiego konta. Wygląda na to, że po ostatniej rewizji i wprowadzeniu opłat, austriacki właściciel postanowił zarobić na wszystkich ;-). W związku z tym, z dokumentem poświadczającym zamknięcie tego konta, udałem się do banku aby sprawę wyjaśnić.

Od miłej Pani dowiedziałem się, że kiedyś dyspozycje zamknięcia rachunku były wysyłane do centrali i nie zawsze były realizowane i pewnie tak było i tym razem. Ale obecnie w nowym systemie, Pani może mi z miejsca zamknąć konto już dzisiaj, wystarczy że zapłacę te 6 PLN... Nie powiem rozbroiła mnie tym stwierdzeniem ;-). Na szczęście aż tak mi się nie pali, chciałem złożyć najpierw reklamacje na te 6 PLN, ale Pani powiedziała, że wyśle wniosek o zamknięcie konta (ponownie...), z adnotacją o anulowaniu opłat. Jeśli to nie przejdzie, to będzie dzwonić i będziemy składać reklamację.

Póki co rachunek nadal w systemie wisi, opłata jest naliczona i tylko czekam, aż mnie zaczną komornikiem straszyć. Co czuje, że ta historia będzie miała jeszcze ciekawy epilog, a w międzyczasie chyba się poważnie zastanowię nad tym czy nie zrezygnować całkowicie z konta w Polbanku, za miesiąc znika ochrona przed Belką w postaci codziennego naliczania odsetek, Polbank wprowadził od lutego opłatę za drugi i każdy kolejny przelew z konta oszczędnościowego w miesiącu (do tej pory wszystkie były darmowe), a oprocentowanie raczej już nie wzrośnie. W takiej sytuacji chyba się przeniosę na rachunek oszczędnościowy do BGŻ Optima, niby oprocentowanie nieco niższe, ale jakoś budzi moje większe zaufanie.

Nie mówiąc już o tym, że system Polbanku miesiąc temu dał mi się nieco we znaki. Nie ma to tamto, banki naprawdę nie pozwalają nam się nudzić. Pozostaje jeszcze opcja otwarcia konta w BNP Paribas, albo w Deutsche Banku, bo z tego co widzę nadal oferują konto oszczędnościowe na 10%, ale nie mogę znaleźć informacji do kiedy trwa promocja, ostatnia miała się skończyć w lutym.
Udostępnij

RO

  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
  • Image
    Komentarze
    Komentarze na Facebooku