iKasa już jest, co oferuje Alior, Getin i Pekao?

Od dzisiaj oficjalnie startują płatności mobilne w sieci Biedronka, o których pisałem kilkakrotnie przez ostatnie pół roku. Na start w akcji biorą udział trzy banki, Pekao ze swoim PeoPay oraz Alior Bank i Getin Bank, z aplikacją iKasa. Wszystkie szczegóły możecie znaleźć na stronie iKasa.pl. Na pierwszy rzut oka wygląda to całkiem fajnie, ale niestety nie sprawdziła się informacja, że w akcji weźmie również udział Alior Sync.

Pekao ze swoim PeoPay nie oferuje praktycznie żadnej promocji i premii za skorzystanie z ich oferty więc nie jest to specjalna zachęta do zakładania tam konta czy korzystania z aplikacji, tym bardziej, że nie jest ona powiązana z naszym kontem ROR, a tylko wirtualną portmonetką.

Znacznie lepiej jest w przypadku dwóch pozostałych banków, które używają aplikacji iKasa przygotowanej przez ICP Polska. Alior Bank przy skorzystaniu z oferty Konta Rozsądnego daje nam 5% zwrotu za zakupy w Biedronce, które wliczają się do puli płatności dokonanych w sklepach spożywczych kartą tego banku. Maksymalny zwrot to 50 PLN miesięcznie i 400 PLN rocznie. Zaletą jest fakt, że promocją zostaną objęci również dotychczasowi klienci banku, którzy posiadają rzeczone Konto Rozsądne. Dodatkowo nowi klienci, do końca roku będą mieli naliczany zwrot, nawet jak nie spełnią warunków wymaganych do uzyskania zwrotu w normalnym przypadku, czyli przelewu wynagrodzenia/renty/emerytury i transakcji kartą.


Trzeba jednak pamiętać, że nie da się tutaj uniknąć 5 PLN opłaty za kartę płatniczą, a gdy nie spełnimy warunków wpłaty wynagrodzenia, to zapłacimy też za konto - 8 PLN i dodatkowe 4 PLN za kartę.

Jeszcze ciekawiej jest w Getin Banku, ale tam jak zawsze jest mnóstwo kruczków i małych druczków, które trochę zniechęcają do skorzystania z oferty tego banku. Na pierwszy rzut oka jest super, Getin daje 10% zwrotu za zakupy przy pomocy aplikacji iKasa w Biedronce, maksymalnie 50 PLN miesięcznie, czyli wydając już 500 PLN otrzymamy 50 PLN zwrotu. Problem w tym, że to tylko oferta dla nowych klientów (nie można mieć konta po 01.01.2013) i jeśli nie chcecie zapłacić za konto, 7,99/9,99 PLN (Konto Słoneczne/GetinUP) to trzeba wziąć też kartę płatniczą i wydać nią dodatkowe 300 PLN.


Fajnie by było jakby można było wziąć kartę paliwową, która pozwala co miesiąc zatankować paliwo po 3,95 PLN za litr (ograniczenie do 30 litrów/mc) i uzyskać jeszcze dodatkowe 40-45 PLN, ale niestety promocje się nie łączą i to fakt sprawdzony. Mimo, że nie ma o tym ani słowa w regulaminie, dwóch konsultantów i ich kierownik potwierdziło, że musimy wybrać jedną promocję. Dodatkowo pierwsza edycja promocji biedronkowej trwa tylko do końca roku, później zwrot może być procentowo mniejszy. Dobra wiadomość jest taka, że np. wybierając kartę paliwową, nadal możecie na koncie GetinUP płacić korzystając z aplikacji iKasa, ale nie ma z tego żadnych profitów.

Osobiście przełamałem się i złożyłem wniosek o konto w Getin Banku i skorzystałem z promocji na paliwo, bo skoro już mam coś wydać "na darmo" tą kartą, to niech chociaż będzie z tego jakiś profit, a płacenie telefonem w Biedronce biorę jako ułatwienie w robieniu codziennych zakupów. Do tej pory zarzekałem się, że w Getinie konta nie założę i czuję, że będę tego pewnie żałował, ale nie uprzedzajmy faktów, może nie będzie tak źle.

Stronę z biedronkową promocją Getinu znajdziecie tutaj, a Aliorową tutaj. Za kilka dni mam nadzieję, będę mógł opisać, jak wygląda sam proces płacenia przy pomocy aplikacji iKasa. Aplikacja dostępna jest już na Androida, iOS, Bada OS, Blackberry oraz w standardzie Java obsługiwanym przez starsze telefony. Brakuje tylko wersji dla Windows Phone. Aby dokonać płatności trzeba mieć w telefonie połączenie z Internetem.

Ktoś zamierza przetestować?

Aktualizacja portfela - wrzesień 2013

Blog ostatnio mocno ucierpiał jeśli chodzi o moją aktywność, ale jak pięknie pokazuje to historia, wiąże się to z zachowaniem blogowego portfela ;-). Jak jego wartość spada, to spada też moje zainteresowanie tym całym unit linkiem ;-). Sierpień i wrzesień pomimo, że statystycznie dla GPW nie były złymi okresami, to niestety inwestycja połowy portfela w złoto (ML5) na lokalnej górce, było bardzo złym posunięciem (kolejnym...).

Poniższy obrazek to wartość portfela na koniec września, już po potrąceniu kolejnych opłat, dodam tylko, że ML5 kupowałem przy wycenie w okolicach 110 PLN za jednostkę. Nie podam teraz dokładnych wartości, bo Skandia ma w ten weekend jakieś prace nad interfejsem i nie mogę zalogować się na swoje konto. Mogę jeszcze dodać, że w międzyczasie było jeszcze gorzej i ogólna wartość portfela spadła do 16 500 PLN, czy wpłatach na poziomie 18 400 PLN.